Instalacje fotowoltaiczne fabrykują prąd, który posiada większą częstotliwość aniżeli ten wywodzący się z sieci publicznej. Stąd również zawsze w pierwszej kolejności zużywa się prąd pochodzący z instalacji, a w następnej kolejności wykorzystuje się dopiero prąd z sieci. Zdarza się jednak, iż pojawia się nadmiar prądu, jaki jest niewykorzystywany. Dzięki użytkowaniu specjalnych liczników dwukierunkowych można z powodzeniem przesłać taką nadwyżkę do sieci publicznej. Polska regulacja o Odnawialnych Źródłach Energii (OZE) mówi klarownie, że nie ma w takim wypadku konieczności posiadania własnej działalności.
I tutaj pojawia się pojęcie: prosument czyli podmiot, który jest równolegle fabrykantem energii (fotowoltaicznej) jak oraz jej konsumentem – więcej na stronie fotowoltaika. W sytuacji, kiedy przeznaczony prąd jest niewystarczający można pobierać go z sieci publicznej. Systemy fotowoltaiczne on-grid nie żądają użytkowania specjalistycznych akumulatorów, a to wpływa na obniżenie wydatków montażu. Instalacje fotowoltaiczne sieciowe to ciekawe rozwiązanie, jakie zezwala oszczędzić dużo pieniędzy. Prócz możliwości ekspediowania nadmiaru prądu do sieci ustawa o OZE napomyka też o systemie opustów dla instalacji prosumenckich (net-metering).
W praktyce świadczy to, że posiadacz mikroinstalacji ma możliwość przesłania nadwyżki energii do sieci i odebrania jej w ciągu jednego roku. Prosument może wobec tego wyprodukować energię w dowolnym momencie, a też odebrać ją kiedykolwiek zechce. Kompetentnie nazywa się to bilansowaniem rocznym energii. Będzie to nic innego jak kalkulowanie różnic pomiędzy prądem wprowadzonym do sieci, a zużytym w ciągu roku. Dzięki takiemu rozwiązaniu wolno uniezależnić się w pełni od wzrostu cen za energię elektryczną. Na domiar tego instalacja fotowoltaiczna może posiadać również specjalny licznik, jaki zezwala analizować wykresy wyczerpywania energii.
